niedziela, 21 lipca 2013

Mazury





Polska / Litwa /Rosja
i'm ready!

mamrot z wilkowyj <3

Od zawsze myślałam, że miejsce, w którym czuje się najlepiej to duże, pełne ludzi miasto, w którego centrum można znaleźc miliony budek z pamiątkami dla turystów. Londyn, Paryż, LA... -nie, nie, nie! Moje wymarzone miejsce to zdecydowanie jedna z mazurskich wsi, tuż przy granicy z Litwą. To raj na ziemi! W zasięgu dwóch kilometrów nie znajdziesz żywej duszy, tylko Ty i natura.
 Budzisz się - za oknem widzisz jezioro, dookoła niego kilka bocianów szukających coś do przekąszenia, słyszysz śpiew ptaków, a z kuchni dochodzi do Ciebie woń smażonej ryby złowionej przed momentem w pobliskim jeziorze.  Czego chciec więcej? 






jeszcze pochwalę się moim nowym sprzęcikiem <3

do następnego :*